Witaj, wędrowcze!


            Jeżeli tu jesteś, to znaczy, że przeczytałeś epilog na Double Fate i, stęskniony za dalszym biegiem wydarzeń wracasz, by rozkoszować się smakiem kontynuacji.

Zapraszam do głównego menu tego bloga. Po prawej stronie znajdziesz SPIS TREŚCI, OPIS BOHATERÓW wraz z ich fotografiami, przypomnienie akcji z poprzedniej części przygody, plan aktualnych wydarzeń, także w dziale CIEKAWOSTKI - stare nagłówki, prace Mustelki, inne wersje rozdziałów Heavenly Legend. Double Fate nie posiadało swojej play listy. Teraz, czytając kolejne publikacje Heavenly Legend, możesz cieszyć się muzyką idealnie dopasowaną do treści rozdziałów. 

W linkach znajdziesz nowe, ale i te całkiem zapomniane opowiadania innych twórców. Jeżeli masz dużo czasu i jesteś fanem przygód Lary – tam odnajdziesz się najlepiej.  A jeżeli pragniesz skontaktować się ze mną, zapraszam Cię na mojego Facebooka (KLIK) lub do komentarzy. Staram się odpisywać skrupulatnie na wszystkie pozostawione wiadomości.

Czy skusisz się na jeszcze jedną przygodę, towarzysząc Larze i Kurtisowi w rozwiązywaniu największej legendy ostatnich czasów, ukrytej dawno, dawno temu, na terenie Itaki... ?

ZAPRASZAM SERDECZNIE


Alicja Gajda (Liliana11)


„Wiara twa diamentem niech będzie od dzisiaj
Ty, któryś nad treścią gawęd wisiał mądrze.
Legend drzwi zwycięstwa ten tylko otworzy,
Co punkt Ceresu do Flory w ziemską włoży kulę.

Złota nie przyniesie, srebra nie daruje,
Ale osobistą ludzi zaczaruje władzą.
Śmiertelności kajdany i łańcuch niewoli
Zerwie wnet ten, co trefnych kości nie dotyka.

Pierwszy w garść cenny narzuca się wymiernik,
Znajdą go więc stratedzy silni, wierni gwiazdom.
Śród morza i chrztu janowego wysoko małej w kąty
Bliskojamskie męczeńskiej córy wodza ksiąg świątyń.

Drugi jest winy wyznacznikiem sądnym,
Szalę ma nieba półkuli południowej.
Gdzie Wenus sądzi, gdzie marmur turecki.
Gdy źle obciąży - na wieczność przepadnie.

Trzecie to próżnia na Świętej Ziemi
'Czy nic może być czymś?'- pytali starożytni.
Wielką Noc wskazuje, tym się nie podzielisz.
Za mlekiem spojrzysz - dom chleba jest pusty!

Czwarty regularny w kole, na kraj Copernicus
W kamieniu i cegle Maius Collegium,
Na portal przy wodzie patrz, gdy za dnia Selene
Poświeci ścienny kamień królewskiej sztuki.

Piąty podwójny obliczacz w nieskończoność pędzi,
Doprowadza do śmierci nie tylko poprzez sole.
W monotlenku diwodoru pływa ten wymiernik,
Gdzie o skarby pirackiej Pamfilii wielki Allach dba.

Szósty bada rozmiar drogi, nawigację prości
W podwodnym królestwie Cejlonu, Lakdiva.
Całości nie uniesiesz i strzeż się chytrości.
Monstrum nie tknie ascetów, co się kłonią bogom.

Siódmy instrument wskazujący wady
Zbliża do rozwiązania i ozdabia fizys.
Kto znajdzie szczyt u dołu i dołem wzleci w górę?
Natura nie odpowie, gdy Ptak i Bóg to jedno.

Ósmy jako najstarsza ikona energii
Przyciąga pięknem oko, przyciąga i włosy
I w Liao Ning wydobyta, Scorpius oznaczona
Przy czarnej twierdzy, przyszłości zbyt bliska.

Tak oto mając osiem nawigacyj
Idź w przody, dzieląc tarcze naczyń złotych.
Niech strzegą się ci, co władzy chcą dla siebie,
Ich pochowa przy sobie astrofizyki demiurg.

Spal całość i ciesz się władzą lecz rozsądnie
Bo koniec świata nadejdzie, pochłonie go wieczność…”




*Treść Niebiańskiej Legendy – rozdział 1 – Heavenly Legend

0 komentarze:

Prześlij komentarz